MARTA KRYSIAK – PODRÓŻNIK
Kim jestem? Kobietą ciekawą drugiego człowieka, tego malutkiego oraz trochę starszego, czyli dorosłego.
Doceniam możliwości przebywania na łonie przyrody, pozwala mi to na złapanie oddechu. Odkrywam dzięki temu miejsca bliskie mojego miejsca zamieszkania. Uwielbiam wodę – w każdej postaci. Dlatego zimą wędruję po lasach i polach na biegówkach, jeżdżę na łyżwach i śmigam z wysokich gór. A latem pływam, żegluję i… zdobywam kolejne górskie szczyty. Zdarza mi się też wyjechać gdzieś daleko: poznać nowy kraj, ludzi, kuchnię.
Szczególnie bliska jest mi Ameryka Południowa. W Peru i Chile spędziłam łącznie półtora roku i szczerze mówiąc, zostawiłam tam kawałek swojego serca. Mieszkając w Limie, byłam tam przede wszystkim dla dzieci, ale też nastolatków, osób starszych i niepełnosprawnych. Odkrywałam, jakie bogactwa noszą w sobie ludzie-ich piękno odkrywałam kawałek po kawałku. I to są kolejne podróże, do których zapraszali mnie ludzie, opowiadając swoje historie, uchylając drzwi do swojego serca.
Wędrowanie to odkrywanie – może być coś zaskakującego tuż za rogiem, albo daleko, daleko stąd… Odkrywałam piękno andyjskich gór, kultury Inków, Majów, Indian z różnych plemion, przemierzałam pustynie. Wędrowałam po Azji, różnych krajach Europy i wiem, że za każdym razem wracam bogatsza i pragnę dzielić się tym, co odkrywam. Rozumiem, jak cenna jest ta chwila, ten moment, w którym jestem tu i teraz, a w relacji z drugą osobą, ważne jest dla mnie zatrzymanie się. Choć na chwilę.
Podróże mogą być małe i duże, a z każdej wyprawy zbieram cenne momenty i wspomnienia.
A z wykształcenia? Jestem pedagogiem. I cieszy mnie praca z dziećmi.
